wtorek, 2 września 2014

Schody

Mistrzostwem świata jest wykonywanie schodów przez budowlańców. To, że ich wymiary potrafią znacząco odbiegać od projektowanych to w tym wszystkim jest mały problem. Brak zachowania jakiejkolwiek geometrii i wymiarów zbliżonych nie tylko do projektowych, ale również względem siebie, to już zupełnie inna historia. Schody cudem stworzone przez pana Miecia potrafią między sobą różnić się na wysokości o 4cm, na szerokości bywa że też, potrafią być przekoszone (kopnięte po przekątnej) lub nierówne na całej płaszczyźnie stopnia (słowa, „równe”, „płaskie” dla pana Miecia nie istnieją).
Poniżej kilka przykładów cudownych dzieł schodowych.
P.s. czekam również na wasze zaskakujące propozycje.
„ale to jest tylko troszkę nierówne, zaledwie kilka centymetrów, nikt nie zauważy”
„to się zaszpachluje i będzie pięknie”

czerwony – górki, niebieski – dołek; jest ich oczywiście więcej, ale to tak kilka dla przykładu

wszystko opada, nawet stopnie

no i się skulgaciło; „ale to się da wyrównać”

„ale tylko ten jeden stopień jest krzywy, reszta jest prosto”

to, że dwa stopnie są betonowe, a cała konstrukcja stalowa, to jest mały pikuś; to że jeden stopień jest wyższy, a drugi niższy, to też jest pikuś; i nawet to, że stopnie betonowe są ‚przekoszone’ względem stalowych to też jest pikuś; wszystko jest pikuś

„a dlaczego pierwszy stopień jest niższy?” odpowiedź pana Miecia: „hmm”


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz