Start

Czy również na waszej drodze pojawia się czasem dzieło tak cudnej urody, że nie sposób przejść obok niego obojętnie? Czy macie wtedy tak, że wyciągacie telefon albo aparat i robicie zdjęcie, wysyłacie je znajomym i już micha wam się cieszy na samą myśl o uśmiechu jaki za chwilę wywołacie? Bo ja tak mam, mam tak jeżeli widzę cud mniemany budownictwa, inżynierii, pana Miecia, który w pocie czoła coś tworzy, walczy z materią, klnie na wszystkie świętości. No i ja się wtedy tak uśmiecham, bo to już wtedy chyba tylko tyle pozostaje. Ale już sama nie wiem czy to przypadkiem nie jest śmiech przez łzy, bo nad tym wszystkim to raczej zapłakać by należało. Ale miast płakać wolę to pokazać, abyście i wy zobaczyli to co i ja widzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz